Lemoniada arbuzowa z limonką, miętą i melisą

Dzień, wspomnienie lata…

Mało adekwatnie do pory roku, ale co z tego?

Będzie na lato jak znalazł J

2 torebki herbaty Earl grey

1litr wody

Sok z 3 limonek

4 łyżki cukru pudru

2 szklanki wydrążonych kulek arbuzowych

100ml zagęszczonego soku arbuzowego

Garść roztartych w rękach liści mięty i melisy

Opcjonalnie 1 laska wanilii przecięta na pół

Lód

Herbatę zaparzyć w 200ml wody i zostawić, aż do całkowitego wystygnięcia.

Napar i resztę składników wymieszać w dzbanku, odstawić na 30 minut i podawać z lodem

Chleb pszenno-żytni na zakwasie ze słonecznikiem

To najlepszy chleb jaki udało nam się upiec.

Smakuje jak z najlepszej piekarni, a do tego tak długo utrzymuje świeżość.

Jedyna jego wada to CZAS!

Ale tak to już jest z chlebami, im dłużej trzeba na niego czekać tym lepszyJ

Zaczyn

160g mąki żytniej chlebowej

150ml wody

2 łyżki zakwasu żytniego

Ciasto właściwe

120g maki żytniej

150g mąki pszennej 750

200ml wody

¾ łyżeczki drożdży suszonych

3 płaskie łyżeczki soli morskiej

1 łyżeczka cukru

3 garście słonecznika

Zaczyn

Składniki zaczynu umieścić w misce i wymieszać do połącznia.

Odstawić w ciepłe miejsce na 14-16 godzin.

Masa powinna podwoić swoją objętość.

Kiedy już zaczyn jest gotowy należydodać do niego wszystkie składniki na ciasto właściwe (proponuję jedynie rozpuścić sól w wodzi, lepiej połączy się z ciastem) i mieszać  około 5 minut. Można użyć do tego miksera stacjonarnego z końcówka do wyrabiania ciasta.

Masę przykryć i odłożyć do wyrośnięcia na 2h

Po tym czasie z masy uformować kulkę.

 Uwaga ciasto jest dosyć mokre, nie należy jednak dodawać do niego więcej maki  a jedynie posypać mąką blat, przełożyć ciasto i szybko uformować pożądany kształt.

Ciasto przełożyć do prostokątnej lub okrągłej blachy 1kg przykryć ręcznikiem i odstawić na 1h aż do wyrośnięcia.

Chleb z wierzchu oprószyć mąką i wstawić do piekarnika nastawionego na 220st na 15min. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 210st i piec jeszcze 40 minut.

Kroić dopiero po wystygnięciu.

Sernik kawowo-migdałowy z polewą czekoladową

Zima wieje, mróz się śmieje a my robimy sernik J

Mocno kawowy w towarzystwie czekolady i amaretto!

Przepis:

Spód

200 gr herbatników

50g stopionego masła

1 łyżeczka kakao

2 łyżeczki espresso rozpuszczone w 50ml wrzątku

Masa serowa:

1kg białego sera

100ml śmietany kremówki 36%

200g brązowego cukru

3 jajka

3 żółtka

50ml likieru „Amaretto”

Polewa

100g czekolady min.50% kakao

100ml śmietany

3łyżki likieru „Amaretto”

*opcjonalnie płatki migdałów do przybrania

Tortownica 24cm wysmarowana masłem.

Ciasteczka zmielić na pył w malakserze, dodając w między czasie resztę składników na spód.

Przygotowaną masą wyłożyć równo spód tortownicy i wstawić do lodówki na ok 20min.

W tym czasie przygotować masę serową,

Wszystkie składniki, oprócz śmietany umieścić w dużej misce i ubić krótko mikserem (tylko do połącznia).

Im dłużej będziemy ubijać sernik, tym większe prawdopodobieństwo, że popęka podczas pieczenia.

Na sam koniec ubić śmietanę i dodać do masy mieszając delikatnie szpatułką.

Całość przelać do przygotowanej wcześniej tortownicy i piec przez 1h i 10min w 150st do momentu aż sernik z wierzchu będzie ścięty, natomiast po poruszeniu blachą, wewnątrz jeszcze dalej lekko  płynny.

Ostatecznej konsystencji nabierze podczas chłodzenia.

Aby przygotowac polewę śmietanę należy podgrzać w rondelku, na tyle aby była bardzo gorąca ale nie zaczęła wrzeć. (trzeba bacznie obserwować)

Gorącą śmietaną zalać pokruszoną czekoladę, dodać 3 łyżki amaretto i mieszać do połączenia.

Polewę rozprowadzić po wierzchu sernika.

Sernik należy pozostawić w lodówce na całą noc.

Przed samym podaniem oprószyć kakaem.

Guten Appetit!