niedziela, 11 sierpnia 2013

Tarta z cukinią, fetą i miętą


            Cukinia kosztuje teraz mniej niż 2 zł za kilo, tak więc grzechem byłoby jej nie wykorzystać. Świetnie sprawdza się ona w zupie z dodatkiem curry lub jako placki z miętowym dresingiem. Natomiast akurat wczoraj miałyśmy ochotę na tartę. Wybór był trafny, tarta wyszła przepyszna. Zjadłyśmy we dwie prawie całą. Zostały jedynie 2 kawałki, które niechętnie rozdałyśmy. Tarta smakuje równie dobrze na zimno jak i na ciepło a pomidorki dodają jej szczególnego charakteru. Nie należy ich pomijać:)

Składniki

Kruche ciasto:
250g mąki
150g masła
1 jajko i 2 żółtka
1/4 łyżeczki soli
duża szczypta cukru
łyżka zimnego mleka

Wypełnienie:
3 średnie cukinie
pół średniej cebuli
1 mały ząbek czosnku
2 łyżeczki posiekanego świeżego tymianku
2 łyżeczki posiekanej świeżej mięty
150ml śmietany kremówki
3 jaja
100g białego sera do smarowania typu "piątnica"
łyżeczka posiekanej pietruszki
150g fety
sól pieprz

Mąkę, sól i cukier pulsacyjnie wymieszać w malakserze z pokrojonym w drobną kostkę, bardzo zimnym masłem. Otrzymujemy coś na wzór kruszonki. Masę przekładamy do dużej miski, robimy na środku wgłębienie do którego wlewamy 3 jajka oraz łyżkę mleka. Całość mieszamy drewnianą łyżką do połączenia. Na koniec, już rękoma, formujemy z ciasta kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 30min.

 W między czasie należy zetrzeć cukinie na grubym tarle i przełożyć na sitko. Obficie posolić i pozostawić w ten sposób na 10 minut. Po 10 minutach należy bardzo mocno odcisnąć wodę z cukinii i przełożyć ją do suchej miski. Na Patelni rozgrzewamy łyżkę masła, na której szklimy drobno posiekaną cebulę. Kiedy cebula zmięknie dodajemy łyżeczkę tymianku, sól oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażymy jeszcze około minuty i dodajemy tartą cukinię. Obsmażamy krótko, około 3 minut, solimy, pieprzymy i ściągamy z ognia.
Wyjmujemy ciasto z lodówki, podsypujemy mąką i wałkujemy na grubość około 0,5cm. Na wysmarowaną masłem i wysypaną mąką tartownicę, wykładamy ciasto. Powinno ono pokrywać spód jak i boki formy. Nadmiar ciasta odcinamy i w razie konieczności wyklejamy nimi niepożądane luki.
Ciasto należy obciążyć, aby za bardzo nie urosło. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia, na który wysypujemy groch lub soczewicę. Tak przygotowaną formę wkładamy do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie zdejmujemy papier z grochem i wkładamy z powrotem jeszcze na 4 minuty.

Kiedy ciasto się piecze przygotowujemy masą jajeczną. Do małej miski wrzucamy kolejno: 3 jajka, śmietanę, ser biały,  łyżeczkę tymianku, mięty i pietruszki, sól i pieprz. Całość mieszamy trzepaczką do połączenia. na koniec dodajemy drobno pokrojoną fetę.

Na podpieczony spód wykładamy tartą cukinię i całość zalewamy masą jajeczną. Jeżeli chcecie, aby tarta wyglądała elegancko, można wierzch wyłożyć cienko pokrojonymi plasterkami cukinii. Nie jest to jednak konieczne. Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 160 stopni i pieczemy tartę przez 45minut. 

Kiedy tarta się piecze przygotowujemy przybranie z pomidorków koktajlowych. Na małej patelni rozgrzewamy łyżkę mała z odrobiną oleju. wrzucamy pomidorki, dodajemy dużą szczyptę soli, ziół prowansalskich i małą szczyptę cukru. Pomidorki smażymy na średnim ogniu do momentu, aż zaczną się rozpadać.
Kiedy tarta już będzie gotowa dekorujemy ją fetą, pomidorkami oraz polewamy masłem, na którym smażyły się pomidory.

Smacznego:)






czwartek, 8 sierpnia 2013

Lemon curd czyli maślany krem cytrynowy


                     
       
           Każdy miłośnik cytryny zakochuje się w tym kremie absolutnie natychmiastowo.
Wszystkie składniki wskazują na to, że jest on wyborny. Krem można wykorzystać na wiele sposobów. Najczęściej dodajemy go do naleśników, bądź jako krem do ciast czy też bazę do serników. Można też po prostu rozsmarować go na słodkiej chałce i zaserwować sobie takie słodkie śniadanko w towarzystwie porannej kawy:)


Składniki
 3 jajka
3 cytryny
120g cukru
150g masła w temperaturze pokojowej


            Zetrzeć skórkę z cytryny a następnie wycisnąć z nich sok. Do małego rondelka wbić 3 całe jajka dodać masło, cukier, skórkę z cytryn i 3/4 wyciśniętego soku. Postawić na najmniejszym ogniu i cały czas mieszając, powoli podgrzewać.
W międzyczasie, kiedy składniki połączą się w całość, spróbować odrobinę i zadecydować czy nie dodać więcej soku z cytryny. Nie podajemy dokładnej ilości, ponieważ cytryny bywają różne. Z doświadczenia wiemy, że lepiej nie dodawać na początku całego soku bo krem może okazać się zbyt kwaśny.
Po dodaniu soku lub tez nie, podgrzewamy dalej cały czas mieszając. Kiedy krem zgęstnieje do konsystencji śmietany, ściągamy go z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Ostudzoną masę przekładamy do szczelnego słoiczka i chłodzimy w lodówce.

* nie idź na skróty zwiększając ogień, w przeciwnym razie zamiast kremu otrzymasz jajecznicę:)

* krem najlepiej miesza się trzepaczką

czwartek, 25 lipca 2013

Sernik cytrynowy w eleganckim stylu


Sernik jest idealny na duże przyjęcia, kiedy zależy nam na uznaniu degustatorów.
Zawsze wychodzi idealnie prosty, a nawet jeżeli nie wszystko pójdzie po naszej myśli, to i tak wierzch przykrywamy polewą ze śmietany i górą owoców.
Przepis zaczerpnęłyśmy z książki Nigelli „Kuchnia serca domu” znacznie go jednak modyfikując. Ryzyko opłaciło się. Po serniku w ekspresowym tempie nie zostało ani śladu.

Składniki
200g herbatników
80g stopionego masła
750 sera na sernik (najlepiej Piątnica)
3 całe jajka
3 żółtka
180g cukru
125ml śmietany
200g lemon curdu

Polewa
200ml śmietany 12%
1 łyżeczka cukru pudru

Dowolne owoce: truskawki, maliny, porzeczki, jagody.
Do przybrania świeża mięta i cukier puder.

Herbatniki w malakserze zmielić na piach, następnie wymieszać ze stopionym masłem. Całość wyłożyć na dno formy i mocno utwardzić ręką bądź łyżką. Wstawić do lodówki. Ser, jaja, cukier, śmietanę i lemon curd zmiksować na gładka masę. Nie przesadzaj z miksowaniem. Zbyt długie ubijanie masy serowej napowietrzy ją niepotrzebnie, w wyniku czego sernik urośnie, a następnie opadnie lub co gorsza popęka. Masę serową wylewamy na przygotowany spód i wstawiamy formę do piekarnika na 60 minut. Po godzinie sprawdzamy czy sernik jest gotowy. Z wierzchu powinien być ścięty natomiast w środku jeszcze trochę luźny. Studzimy ciasto do temperatury pokojowej, po czym rozsmarowujemy na nim wymieszaną z cukrem śmietanę. Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do lodówki na całą noc.
Po wyjęciu z lodówki układamy na serniku owoce według własnej fantazji, dekorujemy miętą i oprószamy cukrem pudrem.

Postaw ciasto na stole, poczekaj na gości i napawaj się pochwałami. 


poniedziałek, 15 lipca 2013

Ciasto rozmarynowe z musem jabłkowym


Smak ciasta jest zaskakujący, a w połączeniu z musem jabłkowym nasze zmysły smakowe przeżywają zupełnie nową przygodę. Jeżeli lubisz eksperymentować w kuchni i nie straszne Ci osobliwe smaki, to koniecznie musisz wypróbować ten przepis.


Składniki
250g miękkiego masła
200g cukru
3 jajka
300g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki posiekanego świeżego rozmarynu
4 łyżki mleka
3 duże jabłka (Szara Reneta)
skórka z połowy cytryny i jedna łyżeczka soku
skórka z mandarynki i sok z całości owocu
laska wanilii

Piekarnik - 160 'C
Okrągła forma o średnicy - 23cm

Masło zmiksuj z cukrem na puszysta masę. Do osobnej miski przesiej mąkę i proszek do pieczenia. Miksując maślana masę na małych obrotach, dodawaj na przemian po 1 jajku i po łyżce mąki. Wrzuć rozmaryn, przemieszaj, odstaw mikser i plastikową szpatułką wmieszaj mleko wlewając je po trochu. Tak przygotowane ciasto przelej do formy i piecz przez 60 minut.


Mus jabłkowy
Jabłka pokrój na kawałki wielkości 2 cm. W garnku roztop łyżkę masła i wrzuć pokrojone jabłka. Dodawaj pozostałe składniki, przemieszaj i przykryj pokrywką. Gotuj na małym ogniu około 10 minut, aż jabłka lekko się rozpadną. Przełożyć do salaterki i podawać z ciastem.

Koniecznie użyj świeżego rozmarynu. Suszony nie sprawdzi się w tym cieście.



Sernik z masłem orzechowym na ciasteczkowym spodzie z czekoladą




Idealny dodatek do porannej kawy.
Ciasto jest szybkie w przygotowaniu, bardzo dobre i z pewnością zasmakuje każdemu.

Składniki
125g masła
1/2 szkl. cukru
1/3 szkl. brązowego cukru
1/2 szkl. masła orzechowego
1 jajko
1 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 szkl. płatków owsianych
200gr czekolady mlecznej
500gr kremowego serka typu philadelphia
1/3 szkl. cukru
2 żółtka
laska wanilii

Piekarnik 180 ' C
Kwadratowa forma o wymiarach 22 x 22cm
Przygotuj kruche ciasto.
Ubij masło z cukrem i masłem orzechowym do momentu, aż będzie puszyste ok. 5 minut.
Dodaj jedno jajko i ubijaj dalej na małych obrotach, aż wszystko się połączy około 2 minut.
W osobnej misce wymieszaj mąkę, sól i proszek do pieczenia. Dodając po trochu, zmiksuj z masa maślaną. Na koniec wsyp płatki owsiane oraz czekoladę i dobrze wymieszaj. Odstaw ciasto do lodówki. Przygotuj masę serową. Zmiksuj razem ser, żółtka, cukier i ziarna wanilii na gładka masę.

Na dno formy wyłóż 2/3 masy na ciasto kruche. Wyrównaj powierzchnię. Ułatwisz sobie sprawę zanurzając ręce w zimnej wodzie (ciasto nie będzie się przyklejać do palców). Następnie wylej na ciasto masę serową, a na wierzchu porozrzucaj kawałki pozostałego ciasta. Formę przykryj folia aluminiową i piecz przez 20 minut. Po tym czasie zdejmij folie i pozostaw w piekarniku jeszcze przez 15 minut do momentu, aż z wierzchu lekko się zezłoci.



Spaghetti Bolognese



Wystraszyła nas trochę wizja czterogodzinnego ślęczenia nad garnkiem, jednak końcowo okazało się to wcale nie takie straszne jak myślałyśmy.
Tak naprawdę, w ciągu 30 minut przygotowujemy bazę, a następnie pozostaje już tylko co 40min doglądać sosu i ewentualnie podlewać go bulionem lub wodą. Nie należy skracać czasu gotowania. Jest to oryginalny włoski przepis, a jak wiadomo, w kwestii makaronów włosi są święcie nieomylni.

Składniki
500g mielonego mięsa wołowego
(lub wołowo - wieprzowego)
2 małe marchewki
2 średnie cebule
4 ząbki czosnku
1 mały korzeń pietruszki
mały kawałek selera
2 łyżki koncentratu pomidorowego
400ml przecieru pomidorowego
400ml pomidorów z puszki (bez skóry)
300ml czerwonego wina
80ml mleka
łyżeczka cukru (opcjonalnie)
mały pęczek tymianku
1 łyżeczka suszonego oregano
oliwa z oliwek
parmezan
świeża bazylia

Na mocno rozgrzaną patelnię wrzucić pokrojony w kostkę boczek i mocno podsmażyć. Odłożyć do miseczki.
Marchew, cebulę, czosnek, pietruszkę i seler zmielić w mikserze na papkę. Na tą samą patelnię, na której smażył się boczek wrzucić warzywa, obficie osolić i smażyć ok. 20 min, aż mocno się zrumienią. Zwiększyć ogień, dolać oliwy i wrzucić mięso. Posolić dwiema dużymi szczyptami soli i smażyć tak długo aż będzie mocno rumiane. Nie martw się o lekko przypalony spód. Na środku garnka zrobić wgłębienie i dodać koncentrat pomidorowy. Pozwolić, aby chwilę się podgrzał, po czym wymieszać z mięsem. Wlać wino i gotować na dużym ogniu do momentu aż odparuje cały alkohol. Dodać przecier pomidorowy i pomidory. W zależności od tego jakie kupiliśmy pomidory decydujemy czy dodać również cukier. Jeżeli pomidory są z Włoch to powinny być słodkie. Natomiast, jeżeli wydają się gorzkie to dodajemy łyżeczkę cukru. Do całości dolać około łyżeczki sosu worcestershire, wiązkę tymianku oraz garść parmezanu. Sos doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień na najmniejszy i pozwolić, aby całość gotowała się około 4 godzin. Doglądamy sosu co ok 40minut i dolewany po trochu bulionu lub wody. Na sam koniec dodajemy 80ml mleka, sos stanie się bardziej kremowy.

Makaron typu tagliatelle gotujemy al dente i mieszamy z jedną chochlą sosu, tak aby okleił cały makaron. Pamiętajmy, że włosi nigdy nie podają „gołego” makaronu. Nawet, jeżeli tak jak w przypadku pasty bolognese sos kładzie się na górze, to wcześniej należy go przygotować w opisany powyżej sposób.

Makaron polewamy jedną lub dwiema:) chochlami sosu, oprószamy parmezanem, dekorujemy świeżą bazylią i w towarzystwie czerwonego wina najadamy się do nieprzytomności.


*Na drugi dzień sos jest jeszcze lepszy:)



Truskawki i prawdziwa wiejska śmietana

W górach na wsi postanowiłyśmy zintegrować się z miejscowymi. Niespodzianką było dla nas to, jak mało gospodarstw domowych ma w obecnych czasach zwierzęta hodowlane. Desperacko poszukiwałyśmy krowy:) Byłyśmy tak zdeterminowane, że objechałyśmy pół wsi, niestety na próżno. W końcu weszłyśmy do "Ryśmarketu" (to autentyczna nazwaJ) i tam pokierowali nas do małżeństwa, które sprzedaje jeszcze swojskie wyroby. Udało nam się zdobyć pół litrowy słoiczek śmietany prosto od krowy, za który zapłaciłyśmy jedynie 5zł. Dogadałyśmy się z właścicielka gospodarstwa i ustaliłyśmy, że od dziś będziemy jej stałymi klientkami:)



Hmm… jak tu zacząć przepis? Myślę, że rozpisywanie krok po kroku, jak zrobić truskawki ze śmietaną, jest zupełnie bezsensowneJ

Za przepis niech posłużą zdjęcia. 

Tarta sernikowa z lemon curd i owocami lata


Początek lata i pojawia się owoc, za którym tęsknimy cały rok. Mowa oczywiście o naszej polskiej pysznej TRUSKAWCE. W tym roku Mama Jola posadziła je w ogródku, więc mamy okazję cieszyć się ich smakiem bez dodatku chemii.
Zastanawiałyśmy się chwilę jak je najlepiej wykorzystać i zdecydowałyśmy się na sernik. Padło na sernik na zimno, bez pieczenia. Za gorąco na piekarnik:)
Sernik okazał się być niebezpiecznie dobry! Niebezpiecznie, dlatego że pochłonęłyśmy go przy dwóch spotkaniach na kawę. Dzięki bogu dla naszych bioder, że pomogli nam nasi przyjaciele:)
Do naszego sernika dodałyśmy sporo soku z cytryny, natomiast zależy to już wyłącznie od prywatnych preferencji. Istnieje tylko jeden wymóg: ma smakować kucharzowi:) Pamiętajmy, że w kuchni istnieje tylko parę sztywnych reguł, resztę ustalamy sami, kierując się własnymi zachciankami.

Przepis
350g herbatników ( najlepiej Petit Beurre)
100g stopionego masła
150g lemon curd
500g sera na sernik (my wybrałyśmy "Piątnicę")
250ml śmietany kremówki 36%
4 łyżki cukru pudru
skórka otarta z połowy cytryny
sok z 1/4 cytryny
laska wanilii
dowolne owoce - my zdecydowałyśmy się na truskawki i poziomki
* mięta i jadalne (lub nie) kwiaty do przybrania

tartownica o średnicy 26 cm

Herbatniki zmielić w malakserze na "piach" dodać roztopione masło i ponownie zmiksować. Można też zrobić to za pomocą widelca. Przygotowaną masę mocno wgnieść w dno i boki formy. Odstawić do lodówki. Ser zmiksować z ziarnami z laski wanilii oraz skórką z cytryny. Osobno ubić śmietanę na sztywno, pod koniec dodając cukier puder. Następnie połączyć z masą serową i dodać sok z 1/4 cytryny. Sprawdzić smak, w razie konieczności dodać więcej cukru lub soku z cytryny. Wyciągamy z lodówki przygotowany spód i kolejno smarujemy go lemon curdem oraz wykładamy masą serową. Wyrównujemy wierzch i wkładamy do lodówki na minimum 4h. Owoce układamy według własnego pomysłu na serniku dopiero przed samym podaniem.
Nasz sernik udekorowałyśmy kwiatami i miętą, uważamy wręcz, że mięta jest tu składnikiem niezbędnym. Kwiaty na nasz sernik zerwałyśmy z ogrodu, nie mając zielonego pojęcia czy są jadalne. W każdym razie nikt nie zgłaszał żadnych dolegliwości.
Kierujmy się zasadą, że goście nie zawsze powinni wiedzieć o wszystkich sekretach jakie mają miejsce w kuchni :p
*po powrocie z weekendu okazało się, że kwiaty, które wybrałyśmy na nasz sernik to „Rogownica” i nie są one jadalneJ


Prosto, szybko i zniewalająco smacznie:)






Wypad w góry

Pięć dni błogiego lenistwa w pięknych górach, do tego świeże górskie powietrze i piękna pogoda. Za płotem szumiący wodospad i rwąca rzeka, a w tle widok gór, który okala całą posiadłość.


Czy może być lepiej? odpowiedź jest prosta: TAK może. Wystarczy, że dorzucimy do tego degustację nowych pyszności, a stworzymy sobie istny raj na ziemi. Tak też spędziłyśmy czerwcowy weekend. Ten cudowny czas umilili nam dodatkowo przyjaciele, którzy razem z nami zajadali się i oceniali nowe wypieki. Wszystkie zostały przyjęte z ogromnym entuzjazmem, dlatego też bez obaw umieszczamy je na blogu.


* w przygotowywaniu niżej opisanych przepisów pomagała nam tym razem nasza kochana Patrycja, za co tu na forum bardzo jej dziękujemy. Twoja pomoc Patka była nieoceniona:) 


Proste śniadanko po ciężkiej nocy :)





niedziela, 19 maja 2013

Ciasto Marchewkowe


  
 Z przyjemnością obwieszczamy, że znalazłyśmy (naszym subiektywnym zdaniem) najlepszy przepis na ciasto marchewkowe.  Jest coś niesamowicie zniewalającego w połączeniu marchewki z cynamonem, zatopionej w delikatnym cieście i podrasowanej dwa razy większą porcją masła niż to zaleca przepis.

 „Masła nigdy za wiele” – ta złota myśl powinna zostać mottem naszego blogu :)

Ciasto jest bardzo delikatne oraz wilgotne za sprawą mielonych orzechów a unikatowego charakteru dodają mu rodzynki sułtańskie, których nigdy wcześniej nie dodawałyśmy. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Natomiast, jeżeli nie przepadasz za rodzynkami… to lepiej zacznij :) są absolutnie niezbędne.
Zmodyfikowany przez nas przepis pochodzi z książki zatytułowanej „Desery”. I choć do niedawna sądziłyśmy, że ingerowanie w przepis samego Pierre Herme jest czystym szaleństwem, to tym razem postanowiłyśmy, że będziemy bezczelne.

* Ciasto jest niskie, więc jeśli planujesz zrobić je w formie tortu najlepiej podwoić ilość składników i piec 10 min dłużej.

* Ciasto podajemy z kremem z białego serka i cytryny. Możesz go oczywiście pominąć, ale to w sumie głupi pomysł :)


Ciasto marchewkowe

3 jajka
100g cukru pudru
50g mąki
10g proszku do pieczenia
szczypta soli
50g roztopionego masła
250g marchewki umytej i startej na grubych oczkach
60g mielonych orzechów laskowych
70g mielonych migdałów
garść posiekanych orzechów włoskich
płaska łyżeczka cynamonu
1/3 łyżeczki kardamonu
1/3 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
skórka z połowy cytryny
skórka z połowy pomarańczy
garść rodzynek sułtańskich


Tortownicę o średnicy 23cm nasmarować masłem a dno wyłożyć papierem do pieczenia.
Jajka ubić z cukrem pudrem na jasną puszystą masę ( ubijać naprawdę długo, mikserem na wysokich obrotach około 8-10 minut).
Zmieszaj mąkę z mielonymi orzechami, solą, proszkiem do pieczenia, cynamonem, gałką, kardamonem i skórkami z owoców a następnie delikatnie dodaj do masy jajecznej.
Kiedy wszystko się połączy dodaj bardzo powoli roztopione masło, jednocześnie mieszając. Mieszaj tak, aby masa jak najmniej opadła.
Marchewkę i resztę składników wrzuć na samym końcu nie przejmując się już zbytnio napowietrzeniem ciasta, i tak pod wpływem ciężaru opadnie.
Wlej do wcześniej przygotowanej formy i piecz 40min z termo obiegiem.

W międzyczasie przygotuj frosting.

Frosting

70g masła
opakowanie białego serka kanapkowego około 200g
3 łyżki cukru pudru
Sok z połowy cytryny

Masło ubić z cukrem na puszystą masę dodać serek i sok z cytryny i ubijać jeszcze 2 minutki.
(proporcję podajemy w przybliżeniu, zazwyczaj robimy go na oko, po prostu musi nam smakować)

Po ostudzeniu ciasta, nałóż krem, posyp orzechami i cynamonem.

Zaparz herbatkę, rozsiądź się na kanapie z przyjaciółką i nie pozwól aby zostało coś „na jutro”

Smacznego!!


wtorek, 2 kwietnia 2013

Zapiekane jaja



Zapiekane jaja




Zapiekane jaja


6 jajek
opakowanie szynki dojrzewającej (parmeńska, serrano)
słoiczek suszonych pomidorów
świeży szpinak
świeży tymianek do przybrania
forma do pieczenia muffinów

opcjonalnie: kozi ser

Rozgrzej piekarnik do 200st.
Formę nasmarować oliwą z suszonych pomidorów.
Wgłębienia wyłóż szynką (wystarczy jeden plasterek na jedno wgłębienie) i paroma listkami szpinaku. Na dno połóż plaster suszonego pomidora oraz koziego sera (jeśli tak jak my, jesteś jego zagorzałą fanką). Wbij ostrożnie jajko, uważając, aby nie uszkodzić żółtka. Chociaż koniec końców, nic się nie stanie jeśli Ci się nie uda:p

Formę z jajami łagodnie przenieś do piekarnika i zapiekaj przez 15 min bez termoobiegu.

Wyciągnij jaja pomagając sobie nożem i łyżką. Oprósz solą, pieprzem oraz tymiankiem i zajadaj :)


poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Tiramisu na dobry początek :)

Tiramisu 

Jest to przepyszny deser, do zrobienia którego zainspirowała nas sama Nigella a co najważniejsze bardzo prosty do zrobienia. Jedyny minus to konieczność pozostawienia go w lodówce na całą noc a przynalmniej 6 godzin. Deser musi się przegryźć. Graniczy to znacznie z naszą cierpliwością, no ale cóż... z Nigellą nie wypada się spierać.



Tiramisu

500g mascarpone
375g biszkoptów savoiardi
250ml kawy espresso
200ml likieru amaretto
110g drobnego cukru
50g płatków migdałów 
2 jajka 
gorzkie kakao do posypania
szczypta soli
tortownica o średnicy 24cm


Zaparz espresso i odstaw do ostygnięcia.
Oddziel żółtka od białek i ubij do białości z cukrem. Następnie dodawaj po trochu ser mascarpone, do momentu aż masa będzie jednolita. Ubij białka na sztywno ze szczypta soli. Łopatką delikatnie połącz masę serową z białkami.
Wlej amaretto do wystudzonej kawy i kolejno zanurzając biszkopty na dosłownie 2 sekundy, wyłóż całe dno tortownicy. Na piętro z biszkoptów wyłóż połowę masy serowej, wygładź i oprósz kakaem. Zrób druga taką samo warstwę pomijając kakao a rozsypując na wierzchu płatki migdałów. Całość przykryj folia, aby deser nie przeszedł zapachami z lodówki i schładzaj najlepiej całą noc a przynajmniej przez 6h.
Wierzch tiramisu oprósz hojnie kakaem tuż przed samym podaniem.
Ostatni etap - próba cierpliwości a rano kawka i "kawałek nieba".

*pamiętaj, że ser i jaja muszą być w temperaturze pokojowej




Zaczynamy wielkie gotowanie!

          W ten piękny zimowo-wiosenny dzień, zaczynamy naszą kulinarną podróż. 
Od dawna szalejemy razem w kuchni, ale dopiero teraz odważyłyśmy się podzielić z Wami naszą miłością do jedzenia i wszystkiego co z nim związane.
Kiedy zauważyłyśmy, że połowę naszego wolnego czasu spędzamy na poszukiwaniu nowych dań, które koniecznie musimy ugotować czy upiec, a drugą połowę na ich fotografowaniu, uznałyśmy, że otwarcie bloga będzie dopełnieniem naszej wspólnej pasji.

Co tu więcej gadać? 


                                                                     Let's Cook!!!

                                                                     

Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...